Mitsumaniaki Dzieciom

Szukaj na tym blogu

wtorek, 31 stycznia 2012

Historii część pierwsza, czyli jak to się zaczęło

W swoim pierwszym poście opisze moją historię związaną z Trzema Diamentami, jak i zamieszczę krótki opis posiadanego modelu. Zapraszam do lektury :)

Użytkownicy i fani tej marki różnie nazywają swoje wozy, używając zdrobnień od nazw modeli, np. "Galant - Gal; Carisma - Cari; Space Star - Spejs; itp. Stosowany jest również ogólny skrót: Mitsu, Misiek, Trzy Diamenty. Zamieszczam to małe wyjaśnienie, aby nie było problemu ze zrozumieniem pewnych słów :).

Po zimowej trasie
W grudniu 2011 roku, stałem się szczęśliwym posiadaczem Mitsubishi Space Star. Autko zakupiłem po okazjonalnej cenie od jednego z członków rodziny, także na bieżąco wiedziałem o usterkach i naprawach.
Wnętrze

Model pochodzi z 2004 roku, tak więc jest już po drobnym face-liftingu. Zamiany, w stosunku do modeli przed-liftowych, są raczej kosmetyczne. Objęły one atrapę chłodnicy - tzw. grill, srebrny znaczek na przodzie (wcześniej był czerwony), inne klosze lamp tylnych, przeniesienie znaczka "Space Star" z prawej na lewą stronę tylnej klapy. Ponadto zmiany objęły wygląd wnętrza - deskę rozdzielczą, konsolę środkową, kolory tapicerki.
Jako ciekawostkę napiszę, że auto, mimo, iż zaprojektowane przez Japończyków (na rynek europejski), to produkowane było w Holandii :).
W moim Mitsu z wyposażeniem szału nie ma, ale dla mnie jest wystarczające, tzn.:

Oryginalne radio
- elektryczne szyby z przodu,
- wspomaganie kierownicy,
- klima (manualna),
- radio CD (zmieniłem na inne),
- 2 x airbag
- centralny zamek,
- wyświetlacz centralny (temperatura, godzina, średnie spalanie/średnia prędkość/pozostała ilość km, info z RDS oryginalnego radia).

Nie będę pisał info typu obrotomierz albo dywaniki gumowe, bo,  moim zdaniem, powinien być standard, a nie sposób na zapychanie listy wyposażenia seryjnego.

Sercem Miśka jest silnik o pojemności 1,6 l i mocy 98 KM. Motor jest jak najbardziej optymalny dla tego auta. Zapewnia mu wystarczającą elastyczność, która moim zdaniem jest wręcz świetna, poza tym szybko się rozpędza i przy wyprzedzaniu nie trzeba machać lewarkiem.
Do starszych wersji montowane były 1,3 o mocy nieco ponad 80KM, ale są trochę za słabe dla tego samochodu. Są ponadto wersję 1.9 DID i starsze GDI oraz (podobno) zwykłe 1.8.

Jeśli chodzi o skrzynię biegów, to tutaj był, moim zdaniem, mało udany mariaż Mitsubishi z Renault (tak, tak, skrzynia pochodzi z francuskiej stajni, a wiadomo co to są francuzy). Skrzynię opiszę w innym poście.

Myślę, że na początek tyle informacji o Space Starze wystarczy. Zapewne bardziej szczegółowe info będą się pojawiać, przy kolejnych postach.